Hangover Pillow Balm - Balsam do ust

przeciętny

mało wydajny, bardzo gęsty, szału w działaniu też nie ma, dziwny zapach

Produkt spełnia oczekiwania

Błyszczyk spełnia swoją funkcję, nawilża usta i przyjemnie pachnie. Bardziej produkt dla nastolatek, ale skuszona promocją dokonałam zakupu ;) opakowanie mogłoby być ładniejsze, jak przy innych błyszczykach od Too Faced.

Świetnie regeneruje usta, ma ciekawy zapach

Ostatnio próbowałam różnych balsamów/ błyszczyków z różnych półek cenowych, każdy z nich po jakimś czasie wysuszał mi usta. Ten jest inny, używam go jako maska na noc. Rano usta są miękkie i nawilżone. Jest bardzo gęsty dlatego stosuje jako balsam ratunkowy, a nie błyszczyk, chociaż na ustach wygląda ładnie.

Jeden minus

Dobry skład, świetne działania regenerujące i super uczucie chłodzenia. Duży minus? Bardzo, ale to bardzo niewydajny. Za tę cenę człowiek by się spodziewał lepszej wydajności.

Kompres na usta!

Balsam ma niesamowicie dobry skład i adekwatnie świetne kojące i regenerujące działanie na najbardziej spierzchnięte usta. Bardzo podoba mi się też forma aplikacji bo można wrzucić do do torebki i w szybki sposób nałożyć kiedy zajdzie taka potrzeba. Na plus dla mnie też jest delikatny kokosowy zapach, który uprzyjemnia użytkowanie oraz efekt mokrej tafli na ustach.

Śliczny, ale nieskuteczny

Kupiłam w zestawie Sleepower Kit z małym kremem na noc i jedwabną (?) scrunchie. Pierwsze wrażenie było wow, piękne szklane opakowanie, bardzo estetyczne, śliczny zapach, fajna gęsta konsystencja. Bardzo komfortowy w użytkowaniu i noszeniu. Niestety po tygodniu regularnego użytkowania nie ma połowy buteleczki (pojemność to jedynie 6ml), co więcej widzę, że nie ma opcji, żeby wydostać produkt z końcówki opakowania, przez co na pewno sporo się zmarnuje. Początkowo balsam super nawilżał, uczucie chłodzenia/ lekkiego mrowienia jest bardzo przyjemne, ale po czasie stosowania jedynie tego balsamu bez wspomagania się Tisane w słoiczku, który uratuje mnie zawsze i wszędzie :) usta robią się coraz bardziej przesuszone i pojawiają się szorstkie skórki. Mogłabym rozważyć ponowny zakup, gdyby produkt kosztował 35zł, ale za 95zł niestety się nie skuszę... Zdecydowanie wolę postawić na błyszczyk z Laneige, który za podobną cenę był ze mną 2 miesiące, nie 2 tygodnie. Plusy: - szklana buteleczka - śliczne opakowanie i zapach - przyjemne uczucie chłodzenia - komfort używania i "noszenia" na ustach - nie klei się, ma słodkawy smak Minusy: - cena - wydajność - dobrze nawilża tylko przez jakiś czas - przy regularnym stosowaniu niestety mocno wysuszył mi usta

Polecam

Ogólnie polecam ten balsam, mam bardzo wysuszone usta, a tu już po pierwszym zastosowaniu czułam rożnicę. Bardzo ładnie pachnie. Jedynym minusem jest to, że jest dość lepiący, ale uzywam go głównie na noc więc jest ok. Zaraz po użyciu czuć też lekkie mrowienie.

Naprawde fajny produkt

Boska konsystencja, smakowity zapach, śliczny połysk no i nawilżenie. Tak można opisać ten produkt. Jak dla mnie jedynym minusem jest uczucie lekkiego mrowienia jak przy produktach powiększających usta. Wg mnie gryzie się to trochę z owocowym zapachem i obietnicą regeneracji (składniki mrowiąco chłodzące często są zgubne dla naszych ust) ALE uczucie to znika po ok 3 minutach. Produkt pozostaje długo na ustach. Napewno kupię ponwonie.

Ratunek dla ust

Mam bardzo wrażliwe usta, skłonne do pęknięć i zajadów. Kiedy zamówiłam ten produkt, miałam usta w opłakanym stanie. Balsam wyleczył je w dwa dni - usta w stanie idealnym. Duże, szklane opakowanie. Bardzo wydajny. Na pewno kupię ponownie.

bardzo dobry produkt

bardzo dobrze nawilża usta, nadaje im blask, jakość produktu dobra

Super produkt!

Polecam, swietny produkt. Z pewnością kupię ponownie.