With Gratitude Dewy Lip Balm - Nawilżający Balsam do Ust

Nie polecam

Niestety nie kupiłabym tego produktu ponownie. Bardzo kiepska trwałość. Do tego jeżeli usta nie są odpowiednio nawilżone to nie prezentuje się najlepiej.

Piękny kolor i super nawilżenie

Posiadam odcień Empathy. Bardzo podoba mi się ten kolor oraz to, że pomadka nawilża i jest komfortowa na ustach.

Bardzo przyjemna pomadka

Kupiłam odcień Praise- to cukierkowy róż. Ale niech Was nie zwiedzie nazwa "balsam"- owszem, pomadka pielęgnuje usta, ale ma też bardzo dużo pigmentu i trzeba o tym pamiętać dobierając odcień. Praise to taki barbie pink, nie każdemu będzie pasował. Fajnie ożywia twarz, usta są gładkie i nawilżone, to po prostu dobrze wygląda. Minus za opakowanie- wprawdzie jest minimalistyczne, ale po pewnym czasie mechanizm zepsuł się i sztyft się nie chowa, trzeba go popchnąć do środka ;/ Kupię ten produkt ponownie!

Nawilża

Ma super kolor oraz nawilża, nie pokazuje suchych skórek, fajne kolory

Dobry produkt

Skuszona promocyjną ceną postanowiłam kupić ten balsam. Zdecydowałam się na wersję bezbarwną - Honor. Podczas aplikacji balsam dosłownie topnieje na ustach. Usta są błyszczące i pokryte miękką warstwą produktu. Osobiście wolę kiedy kosmetyk tego typu ma bardziej zwartą konsystencję, jednak co najważniejsze - już po kilku zastosowaniach czuć, że usta są wypielęgnowane. Może kiedyś skuszę się na jakąś wersję z kolorem.

Okej balsam do ust

Balsam może ładnie będzie prezentować się na zadbanych nawilzonych ustach, ale usta potrzebujące ratunku na pewno po nim nie wyglądają cudnie.

Świetna pomadka, kolor empathy idealny

Świetna pomadka, nawilża i w ogóle super. Szybko schodzi z ust ale nie przeszkadza mi to.

Zwykła pomadka

Mam kolor Praise. Zwykła pomadka, a nie żaden balsam. Podkreśla każdą suchą skórkę, nie zauważyłam nawilżenia, ale też nie wysusza. Po kilku minutach zastyga na ustach, pozostawiając dyskomfort w postaci lekkiego "ściągnięcia". Ładny połysk praktycznie od razu zamienia się w mat. Liczyłam na coś pomiędzy blyszczykiem a pomadką. Na pewno nie za te pieniądze. Nie kupię ponownie. Kolor ładny, taka brzoskwinia, idealny na lato.

Nie dla każdych ust

Moim zdaniem jest to balsam jedynie dla ust idealnie nawilżonych, miękkich, bez suchych skórek itp. Mam odcień 'Empathy' i nawet niewielka warstwa bardzo podkreśla wszelkie niedoskonałości moich ust, które są suche, ale nie jakoś przesadnie. Miałam nadzieję, że balsam je wygładzi i nawilży, a do tego nada ładnego koloru. Sam kolor i pigment jest ładny, ale zbiera się w każdym załamaniu, podkreśla każdą suchą skórkę, przez co usta źle wyglądają. Działania pielęgnacyjnego nie odczułam wcale, a to jest przecież główne zadanie balsamu :( Ostatecznie balsam oceniam na 2 gwiazdki ze względu na kolor i za to, że przynajmniej nie wysusza ust.

Fajny balsam na co dzień

Idealny dla osób, które szukają czegoś co bedzię można wrzucić do torebki i nałożyć w biegu, bez lusterka, bez konturówki.

Nie warta zakupu

Na pewno nie jest to balsam, nawet do nazwy balsam tej pomadce daleko. Nie posiada błysku jak na zdjęciach. Jak dla mnie jest pomadka słabej jakości, która szybko zjada sie. Posiadam kolor praise i kolor wpada w brzoskwinie. Bardzo zraziłam się i już nic nie kupię z tej marki.

Ciekawy produkt, chociaż ma minusy

Mam kolor Empathy. Najpierw opis samego koloru, bardzo twarzowy, przygaszony, ale nie blady róż. Przy mojej śnieżnobiałej karnacji ładnie podkreśla kolor ust, przyciemniając je delikatnie, ale zauważalnie. Pozostawia delikatny tint, który lubi się zbierać w konturze ust. W przypadku tego odcienia nie jest to brzydkie zbieranie, jednak ciemniejsze kolory mogą już się nieciekawie odcinać. Konsystencja jest bardzo oleista, łatwo pomadkę złamać. To jakby olej w sztyfcie. Długo zostaje na ustach, u mnie trzymało się około 3-4 godziny, co przy tej olejowej konsystencji jest bardzo dobrym wynikiem. Trudno mi ocenić właściwości pielęgnacyjne. Moje usta są w dobrym stanie, nie wymagały większej dbałości, więc jako balsam koloryzujący do torebki jest w sam raz. Jestem jednak pewna, że nie poradzi sobie z pęknięciami czy skórkami. Podsumowując, nie polecam tej szminki osobom szukającym dobrej pielęgnacji i ratunku na przesuszone usta. Z kolej osoby szukające czegoś lekkiego na co dzień, nie mają specjalnych potrzeb pielęgnacyjnych to warto przetestować. Z pewnością jest to oryginalna i niespotykana formuła. Mi nie do końca przypasowała, ze względu na oleistość, która jest mocno wyczuwalna na ustach, łatwo się łamie oraz nie jest zbyt wydajna, dużo się jej jednak nakłada jednorazowo. Możnaby to pewnie ograniczyć poprzez nakładanie pędzelkiem, ale moim zdaniem z balsamem do torebki korzystanie z pędzla jest bardzo niepraktyczna i niewygodna.