Lovefest Burning Cherry | 48 - Woda perfumowana
Wybierz rozmiar (2)
Bezpieczne płatności
-
Opis
Wzmocnij swoją miłość do życia tym drzewnym zapachem gourmand i wyraź swoją wolność ducha!
Soczyste nuty ognistej wiśni i maliny z karmelizowaną praliną uwodzicielsko kontrastują z dymnymi, ziemistymi nutami palo santo, drewna gwajakowego i paczuli, tworząc zapach, który jest wyjątkowo czarujący i euforyczny.
Lovefest Burning Cherry | 48 jest bogaty w urzekające nuty. Centralnym elementem jest płonąca wiśnia. Pyszna malina wzmacnia owocowy charakter górnych nut, podczas gdy musująca włoska bergamotka dodaje musującej krawędzi. Nuty serca niosą kwiatowość esencji róży damasceńskiej, korzennego jaśminu sambac i pudrowego heliotropu. Słodka pralina w połączeniu z tymi egzotycznymi kwiatami tworzy nieodpartą rozkosz. Dymne palo santo i głębokie, bogate drewno guaiac stanowią ciepły, teksturowany ton dla bursztynu balsamu peruwiańskiego. Patchouli, ze swoimi tellurycznymi i mszystymi podtekstami, harmonijnie równoważy ten urzekający zapach, przekształcając go w niepowtarzalny, czarujący numer.
Vegan : Produkty opracowane bez składników pochodzenia zwierzęcego
- Zalecenia stosowania
- Rezultaty testów
- Składniki
- NUTY ZAPACHOWE
KAYALI – co po arabsku oznacza „moja wyobraźnia” – to zestaw urzekających perfum stworzonych we Francji przy użyciu najbardziej prestiżowych składników. Ta pierwsza kolekcja wykorzystuje technikę „layeringu”, dzięki której możesz stworzyć perfumy, które będą idealne dla Ciebie. KAYALI inspiruje się bogactwem Bliskiego Wschodu, kulturą słynącą z wyrafinowania i prostoty. Cztery zapachy. Sto akordów. Milion nastrojów.
kayali
Lovefest Burning Cherry | 48 - Woda perfumowana
Po prostu są dobre
Otworzenie dość ostre i nieprzyjemne, ale trwało tylko chwilę. Niemal natychmiast wyłoniła się wiśnia, a właściwie soczysta skórka dojrzałej wiśni w nieco dymnym, drażniącym zapachu, hm, może palonego drzewa wiśniowego? Trwało to chwilę, dym, jak to dym, uleciał, wiśnia zaczęła się wysładzać i układać apetycznie i łagodnie. Siedziała na mnie niecałą godzinę, taka smaczna, wprawiająca w dobry nastrój. W końcu zapach znowu uległ zmianie, wiśnia odeszła, pozostała delikatna, lekko waniliowa, lekko ambrowa smakowitość. Zapach jak dla mnie jest świetny na jesień poniżej 20 stopni Celcjusza. Śmiało można nosić w dzień. U mnie staje się mocno przyskórny po około 2 godzinach, ale przyjmność daje jeszcze dwie. Uchodzi za jeden z lepszych zapachów Kayali i słusznie.
Polecam ten produkt: Tak