Hydrating dew toner NK04 - Nawilżający tonik do twarzy

Bez szału

Bez szału, pierwsze sekundy miłe wrażenie, a za moment skóra sucha i ściągnięta. Więcej nie kupię

REWELACYJNY*****

Jestem posiadaczkę cery dojrzałej, mieszanej - przetłuszczającej się solidnie w strefie T. Dawno nie stosowałam kosmetyku, którego obietnice podane przez producenta są spełnione i odczuwalne na skórze praktycznie od pierwszego użycia i to dokładnie każde słowo. Od razu odczuwa się jego bogaty i pielęgnacyjny skład, cudownie tonizuje i nawilża, doskonale przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych (lekkie serum i krem) i makijażu, przy czym ja stosuję go tylko na dzień, ponieważ wieczorem jestem niezłomnie wierna tonikowi Pixie (który również czyni cuda). Wspomaga pielęgnację w utrzymaniu zdrowego matu i zapobieganiu pojawianiu się nieprzyjaciół na twarzy, z którymi wcześniej miałam często problem. Nie pamiętam kiedy ostatnio pojawiły się na mojej twarzy mimo upałów i stosowania makijażu. Myślę, że może sprawdzić się dla problematycznych, młodszych cer na lato, jako tonik i lekkie serum jednocześnie. Ma cudowny zapach (z przewagą nut cytrusowo-ziołowych). Pomimo wysokiej ceny - jak na tonik (pojemność tylko 100 ml) jest wydajny, bo po pierwsze ma doskonały atomizer, który rozpyla delikatną mgiełkę, a po drugie jest tak skoncentrowany, że potrzebna jest jego niewielka ilość. Ja spryskuję bezpośrednio twarz i szyję (nie używam wacika), po czym delikatnie go wklepuję. Dla mnie dodatkowym atutem jest szklane, eleganckie, klasyczne opakowanie. Szklana buteleczka mimo niewielkich rozmiarów jest dość ciężka, więc gabarytowe minimalistki podróżnicze nie będą zachwycone. Ja na pewno pozostanę mu wierna na dłużej i kupię ponownie.