Fenty Cheeks - Róż do policzków w pudrze

Uwielbiam!

Piękny odcień, cudowne drobinki. Używam jako róż do policzków i cień do powiek. Polecam

Prześliczny

Odcień wattabrat jak zwykle nie zawodzi. piękny odcień z jeszcze piękniejsza drobina.

Wow!

Ja mam kolor tahiti teaze, i moze komus wydaje sie dziwny, ale kupilam z polecenia wizazystki z TikTok...i to jest HIT! Musicie sprawdzic to na twarzy, poniewaz nadaje cerze zdrowy odpociety wyglad, ma effekt photoshopu twarzy i robi cos niesamowitego. Formula super, fajnie sie rozprowadza, ciezko zrobic krzywde, żadnych plam

Genialny!

Kupilam różowy kolor z drobinami i ma moc! Ale to wlasnie lubie. Dodaje Diamond Bomb i mogę shine bright like a diamond! Kolor jest intensywny,ale można go wyblendować pędzlem i jest okej. Ja lubię takie odważne kolory. Jak się skończy,chętnie bym wypróbowała inny z tej serii

świetny

Jestem zadowolona mimo,że kupiłam kolor w ciemno. Mam kolor wattabrat i na pewno nie jest to kolor dla każdego. Ma bardzo bardzo bardzo intensywny różowy kolor i srebrne drobiny, więc jeżeli jesteś fanką bardziej naturalnego looku to ten odcień nie jest dla ciebie. Ja kocham takie kolory, a w połączeniu z rozświetlaczem diamond bomb, how many carats, jest niesamowity

Dobry produkt!

Rzeczywiście trochę przekłamana jest kolorystyka tych róży względem tego co mamy na żywo, więc polecam przed zakupem sprawdzić je stacjonarnie. Ja mam swój w kolorze Tutu i niestety jestem delikatnie mówiąc rozczarowana, bo to zupełnie inny kolor niż ten, który był prezentowany na stronie. Niemniej jednak ma dobrą pigmentację i trwałość, ale można nim sobie bardzo łatwo zrobić krzywdę, więc trzeba uważać. Mimo wszystko używam i jestem zadowolona, cena korzystna, efekt podobny co do Rare, ale co najważniejsze - nie kruszy się tak jak produkt konkurencyjny. Warto przetestować!

dobry, lecz trzeba trafić z kolorem

Odcień tutu 09 mnie rozczarował kolorem. wypada dużo ciemniej niż na zdjęciach na stronie i swatchu. sama formuła jest przyjemna, długotrwała, mój posiada drobne drobinki widoczne w opakowaniu, ale na twarzy ich nie widać. trzyma sie cały dzień i jest wydajny.

Super

Piękny róż z drobinami!

Petarda!!!

Jestem miłośniczką kremowych róży od Fenty, więc jak tylko pojawiły się ich nowe prasowane róże od razu wiedziałam, że muszę je wypróbować. No i oczywiście, że się nie zawiodłam! Mimo tego, że produkt jest prasowany, nie jest suchy, a nawet mogłabym powiedzieć, że daje efekt bardzo zbliżony do ich kremowych produktów. Róż jest bardzo dobrze napigmentowany, a to coś na co zwracam dużą uwagę. Daje piękny efekt na skórze i przyjemnie się z nim pracuje. W całej dostępnej palecie nie zabraknie nam róży z matowym, satynowym i nawet brokatowym wykończeniem. Zdecydowanie muszę wypróbować inne kolory!

świetny róż

Jeden z moich ulubieńców wśród róży. Ma ciekawą formułę, jest prasowany, ale pod dotykiem zachowuje się jakby był delikatnie kremowy, bardzo miękki. Łatwo można nim stopniować efekt do uzyskania oczekiwanego. Wśród prezentowanych kolorów każdy znajdzie jakiś dla siebie. Mnie szczególnie zachwycił Tahiti Teaze, który wykorzystuję jako brązoro-róż i aplikuję wszędzie.

Cheeks made for Loving!

Cheek Suede Blush od Fenty Beauty to dla mnie prawdziwy game changer! Jego aksamitna formuła z łatwością się blenduje, co sprawia, że uzyskanie naturalnego efektu jest niezwykle proste. Kolory są intensywne, ale jednocześnie można je stopniować, co daje dużą swobodę w tworzeniu różnych looków

Super!

Szukałam brązowego różu i zakupiłam Bakin Cakez, zaskoczyła mnie jego świetna pigmentacja i konsystencja, której nie do końca umień opisać - jakby suchy kremowy róż (nie mocno kremowy, ale też nie całkowicie suchy). Pięknie się nakłada, ale trzeba uważać na pigmentację - wq moim odcieniu to nie problem, ale w sklepie testowałam Whattabratt, który za niedługo na pewno zagości w mojej kosmetyczce, ale tutaj potrzebna jest zdecydowanie lżejsza ręka.