Santal Majuscule - Woda Perfumowana

Bezpieczne płatności
Promocja obowiązuje od 03.07.2025r. do 09.07.2025r. w perfumeriach, na sephora.pl i w aplikacji. W perfumeriach stacjonarnych oraz na sephora.pl oferta uprawnia do otrzymania rabatu -22% na produkty do pielęgnacji, przy ich zakupie za min. 109 zł. W aplikacji Sephora oferta uprawnia do otrzymania rabatu -25% na produkty do pielęgnacji przy zakupach za min. 109 zł lub -20% na pozostałe kategorie przy zakupach za min. 109 zł. Oferta obowiązuje z kodem: SBF25. Oferta nie obejmuje kosztów przesyłki i nie łączy się z innymi promocjami – w tym rabatami, kuponami, ofertami specjalnymi, a także nie dotyczy zakupu kart upominkowych oraz usług. Oferta nie dotyczy produktów marek znajdujących się pod linkiem: https://www.sephora.pl/wykluczenia. Promocja jest dostępna w opcji Click&Collect.
-
Opis
Zapach Unisex.
Kapitalizowane, skala! "Meis Oboedi silentiis nie zagrozić": "Nie należy wypełniać moje rozkazy, stosuj moje milczenie." Sproszkowane tu gorycz kakao, drzewo sandałowe zapada głęboko w pułapkę aksamitu.
Kod produktu: 253987
Osoba odpowiedzialna w UE :
Producent :
- Składniki
- NUTY ZAPACHOWE
Serge Lutens to niezależny artysta, który działa poza modą i trendami. Od ponad pięciu dekad jest inicjatorem rewolucji w dziedzinie urody i zapachów. Człowiek pasjonujący się pięknem, autentycznością i perfekcją. Jego zapachy są wyraziste, nietuzinkowe i urzekające.


serge lutens
Santal Majuscule - Woda Perfumowana
naprawdę wyjątkowe perfumy
Jeśli chodzi o perfumy niszowe, nie mam z nimi wielkiego doświadczenia, zazwyczaj też nie sięgam po zapachy unisex. Ale chciałam spróbować czegoś od Lutensa, i po porównaniu opisów stwierdziłam, że te będą dla mnie. Kupowanie w ciemno akurat perfum nie jest może najlepsze, ale opisy u Lutensa, choć krótkie, są bardzo sugestywne, więc zaryzykowałam. Flakon, jak na niszę przystało, jest elegancki, wysmukły i bez ozdobników. Nie jest od tego, żeby się podobać i to nam już wiele sygnalizuje o jego zawartości. Santal Majuscule teoretycznie składa się z trzech nut: kakaa, drzewa sandałowego i róży damasceńskiej. Przy otwarciu czuję niemal wyłącznie gorzkie kakao i drzewo sandałowe, róża u mnie pojawia się później i ochładza zapach. To, co kocham w tych perfumach, to ich zmienność - czasem czuję w nich przyprawy korzenne, czasem dobrą kawę, bywa że wybija się pieprz albo skórzane nuty w towarzystwie whisky albo rumu. Czasem jest dość mrocznie i dymnie, i myślę wtedy o bohaterach kina noir, a czasem przytulnie - jak w dobrej bibliotece ze skórzanym fotelem i ciepłym kocem. Projekcję i trwałość ma olbrzymią - bije pod tym względem wszystkie zapachy, które mam. To zdecydowanie nie jest pozycja dla każdego, bo to zapach dość potężny i charakterny. Wyróżnia się. Nie nadaje się też na lato. Mimo to, jak na niszę, jest bardzo noszalny i sprawia olbrzymią przyjemność. Myślę, że to dobry pomysł, żeby zacząć z nim przygodę z niszą. Ja czuję się zachęcona i to nie jest ostatni zapach Lutensa w mojej kolekcji
Polecam ten produkt: Tak