Diorskin Nude Air Loose Powder

Przepiękny efekt na krótko

Posiadam odcień różowy. Puder po nałożeniu wygląda przepięknie: matowo I jednocześnie świetliście, jednak po około 3-4 godzinach zaczyna się wyświecać i obniżać trwałość podkładu (testowany z Clarins Everlasting i DW). Za te pieniądze chyba nie warto, kilka godzin w pracy i to świecenie według moich kryteriów jest już nieestetyczne...

Mój pierwszy sypki puder

Nie jestem ekspertem w tego typu kosmetykach, ponieważ nie lubię mieć kilku warstw na twarzy i zawsze się ograniczałam. Lubię, kiedy moja skóra oddycha. Mimo wszystko przyszedł czas na puder sypki i jestem z niego bardzo zadowolona. Jak na moje ograniczenia w makijażu, nie powoduje on maski. Mam kolor 020, który jest bardzo delikatny, wręcz transparentny. Dla osoby, która lubi lekkość i naturalny wygląd ten puder i podkład- serum z tej samej marki są idealnym duetem. Jedyny minus, to puszek, którego nie używałam, ponieważ wolę pędzel ;-)

Uwielbiam

Jestem zachwycona tym pudrem. Oceniam odcień 020 Light Beige. Delikatny, drobno zmielony puder, ma matowe ale subtelne wykończenie, utrzymuje makijaż wiele godzin. Wygładza skórę, pory stają się mniej widoczne, u mnie sprawdza się również do utrwalenia korektora pod oczami. Bardzo wydajny. Piękne opakowanie. Jak dla mnie nie posiada żadnych wad. Na pewno kupię ponownie.

Sprawdzajcie podczas zakupu

Sprawdzajcie podczas zakupu czy poduszeczka jest w opakowaniu ja tego nie zrobiłam a w domu okazało się że jej niema. Zakup w Lublinie na Spółdzielczości Pracy dodatkowo Panie niechętnie daja próbki. Sam puder świetny to już moje kolejne opakowanie.

Świetny!

W pierwszej wersji kupiłam kolor rose pink, który miał być transparentny ale niestety był zbyt jasny, odstąpiłam go koleżance która jest bardzo zadowolona, a sama kupiłam odcień 020 i go uwielbiam. Daje piękne, subtelne, matowe wykończenie. Trzyma makijaż w ryzach, buzia sie nie świeci ale nie ma też efektu jednokolorowej maski.

doskonały

Mam kolor 303 . To moje drugie opakowanie . Nie bieli twarzy, jak inne białe pudry wykończeniowe , tylko matuje. Nie podkreśla zmarszczek , skóra wygląda bardzo naturalnie.

dobry

Ładnie pachnie,wygładza i utrwala makijaż.Na minus jest to ,że ciemnieje na twarzy, a mam kolor najjaśniejszy.

świetny produkt

W końcu Dior wypuścił puder podobny do Diorshow który kupiłam lata temu w NYC, uwielbiałam go bezgranicznie. Oceniam kolor Rose Pink. Rozświetla ale nie z efektem lampki choinkowej tylko takiej wypoczętej, świeżej skóry. Mam skórę skłonna do przetłuszczania, więc robię mieszankę z odrobiną matującego Kryolana i wtedy już jest absolutnie genialny efekt, polecam!

matuje utrwala

To drugie moje opakowanie.Jestem bardzo zadowolona z tego produktu.Traktuję go jako puder wykończeniowy , zarówno przy cięższych i mniej kryjących makijażach.Idealny na co dzień , bardzo wydajny , dla pań o prawie idealnej skórze może być stosowany osobno.

Rewelacja! !!!!

Stosuję od ponad tygodnia i za każdym razem podoba mi się jeszcze bardziej. Oceniam kolor 010 ivory . Jest genialny! Wiem że jest to niemal niemożliwe ale nie widać go na skórze a to co wyprawia z buzią tego nie da się opisać! Pory są wygładzone, matowi na cały dzień a przy tym daje efekt delikatnego zdrowego glow. Jest wart każdego grosika! Ja jestem totalnie zakochana i na pewno nie zamienię na żaden inny. Związek idealny i na pewno na baaaaaaaaaaaaaardzo długo

Mistrzostwo

Mam różowy. Matuje, wygładza, wtapia się w skórę i rozświetla. Z bliska widać drobinki ale można się przyzwyczaić ;) Efekt wow jak dla mnie. Widzę podobieństwo do la Prairie ale tu jest większy blask i widoczne drobinki.

lekki i niewidoczny na skórze

Zakupiłam miesiąc temu najjaśniejszy odcień, ale na mojej jasnej karnacji trochę wypada ciemny , do cery mieszanej w kierunku suchej i dojrzałej trochę wysusza i podkreśla zmarszczki pod oczami więc stosuję tylko na strefę T, bardzo wydajny .